Gdybyście chcieli zorientować się w lokalach pod Arkadami KDM... przygotowaliśmy dla Was ten oto schemat. Od zawsze martwią nas bardzo ślepe witryny, tj. takie, które wyklejone są reklamą. Uchwała o Parku Kulturowym Stare Miasto obejmuje Arkady KDM i zgodnie z jej zapisami, witryny nie mogą być w ten sposób zaślepione. Kiedy zatem podmioty je odsłonią? Ślepa witryna oznacza martwą przestrzeń, tagi, mocz i śmieci. Czy tego chcą ich najemcy? Prym w takiej anty-aranżacji witryn wiedzie tutaj Dolnośląska Organizacja Turystyczna (DOT) - stowarzyszenie, do którego "statutowych zadań (...) należy szeroko pojęta promocja Dolnego Śląska"... Umiejscowienie tego podmiotu właśnie tutaj dobrze wróży Arkadom KDM, ale niestety na razie nic dobrego dla nich z tego nie wynika. DOT ma swą siedzibę właśnie pod arkadą wschodnią. Poza DOT witryny zaślepiły w sposób naganny następujące podmioty po stronie zachodniej: sklep z zegarkami, część księgarni (czarne szmaty zwane draperiami i pseudowystawa) oraz bank na skraju. Zauważcie, że w narożnikach Arkad zlokalizowano 4 fajne dziuple: 2 kioski, kantor i skup kruszców :) Zauważcie też, że w południowym narożniku zlokalizowano bar - to Starbucks, i bardzo dobrze. Brakuje jeszcze donic z atrakcyjną zielenią przy każdym wejściu. Niestety arkada zachodnia ma tylko 2 wejścia - powinno ich być tutaj o 2 więcej, jak na przeciwko. Potencjał placemakingowy (animacyjny, miejscotwórczy) niosą przystanki i oczekujący tutaj ludzie, a także 2 zebry, czyli przejścia dla pieszych - tutaj ludzie też czekają, stoją i patrzą, co na świecie wykorzystuje się w celu animacji komercyjnej dla dobra okolicznych lokali. W zasadzie wszystkie istniejące tu podmioty mogłyby wystawiać swe regały/stoliki pod arkadę - czy to z kawą i ciachami, czy też z butami, talerzami, okularami czy książkami. Póki co, słabo im się to opłaca, bo koszt zajęcia chodnika przekracza możliwe przychody, zatem Spółdzielnio - zwolnij ich z opłat przynajmniej na jakiś czas! |
arkady kdm >